środa, 1 stycznia 2014

świeta , święta i po świętach....:)

Wybaczcie tak długą przerwę w  zamieszczaniu recenzji ale ostatnio jakoś żadna z nas nie miała po prostu na to czasu...:(  Nie dość że trzeba było przygotować się na święta to jeszcze rozchorował mi się mój york... biedactwo cały tydzień brał antybiotyki...no ale na szczęście jest już lepiej....:) Zaraz wrzucę pare recenzji produktów które ja sama używam na codzień albo takie które zakupiłam w ostatnim czasie...niestety większość  produktów jest w tej chwili bez opakowań bo zanim pomyslałam to już je wyrzuciłam...:) mam nadzieję że mi to wybaczycie...obiecuje ze później już będę wrzucać recenzje z oryginalnymi opakowaniami jeśli takowe będą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz