niedziela, 9 lutego 2014

Inglot sleeks błyszczyk do ust odcień 61

Błyszczyk w swojej strukturze ma błyszczące drobinki które nadają blasku naszym ustom oraz witaminę E.Nie skleja się na ustach.Opakowanie 6 ml
Moja opinia : Kupiłam go za namowa pani na stoisku Inglota..w sumie to nie za bardzo mój kolor ale myślę sobie spróbuję a jak będzie zły to coś wymyślę żeby się do czegoś nadał :) no i tak sobie wydałam  na niego pieniądze które muszę powiedzieć są dla mnie zmarnowane...Niby miał nie sklejać ust a ja czułam się jak bym miała jakąś pomadę na ustach , usta się lepiły , błyszczały niemiłosiernie więc chyba tylko błyszczenie by się zgadzało z zapewnieniami producenta, ma przyjemny zapach , jest poręczny bo zmieści się do każdej torebki , jak dla mnie ma troszkę za mało ciekawe opakowanie bo jednak od błyszczyka za taką cenę oczekuje się coś więcej prawda ??? Ogólnie produkt mnie nie urzekł , kupiłam go chyba w tamtym roku i od tamtej pory użyłam może z 3 razy...;/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz