Już dzisiaj się lepiej czuję...:) Dalej jeszcze nie całkiem mi przeszło ale jest znaczna poprawa....Poza chorobą mam  teraz inny problem - mój synek ząbkuje ;/ znaczy wychodzą mu pierwsze ząbki trzonowe u góry...Straszne to jest poprostu...Dzisiaj nie spałam z pół nocy bo mały tak marudził.Niby dostał tam paracetamol no ale chyba na za wiele to nie pomogło..Dzisiaj od rana to tylko dostaje zimne gryzaczki no i posmarowałam mu dziąsło maścią na ząbkowanie no i troszkę jest lepiej... Teraz tylko się modlę żeby jak najszybciej mu wyszły bo jak nie to czeka mnie wiele nieprzespanych nocy....;((((